recenzja


Stanisław Barańczak - Tablica z Macondo

Stanisław Barańczak - Tablica z Macondo

18.09.2021

Porywać się na recenzję Barańczaka to tak, jakby próbować krytykować logiczny wywód członka Mensy, będąc wioskowym głupkiem. I na tym powinienem zakończyć ten tekst. Ale ja przecie wioskowym głupkiem jestem!

Suite for Cello & Jazz Piano Trio w ECK

Suite for Cello & Jazz Piano Trio w ECK

21.08.2021

Człowiek planuje sobie wyjście na koncert, a kiedy zbliża się już pora, żeby zacząć do wyjścia gotować, spostrzega, że leży na kozetce zwinięty w kłębek nieomal. Wokół brzmią drażniące dźwięki: a to ktoś coś piłuje, inny ktoś trąbi, jakiś zachrypnięty głos w sypialni przeklina po niemiecku, własny pies szczeka, jak durny, ktoś rwie chwasty za płotem, aż trzeszczy. Głowa wciśnięta w poduszki, otoczona ramionami, uszy zasłonięte atrapami bicepsów i to nieznośne poczucie zazdrości: ślimaki to mają dobrze, jeden skurcz i w azylu, cisza, i święty spokój. A tu nic się nie chce. Znużony człowiek leży i czeka, a takie nierobienie niczego też jest strasznie męczące. Dlaczego więc nie zrobić czegoś, może da się przy tym czymś odpocząć?

Koncert w Amfiteatrze ECK

Koncert w Amfiteatrze ECK

15.08.2021

Koncert jazzowy nie przyciąga oczywiście nieprzebranych tłumów, bo to chyba ciągle jest ten rodzaj muzyki, który ma łatkę trudnej, elitarnej. Taki mamy gust muzyczny, jak i świadomość obywatelską — i jedno i drugie pełne łat. Dziurawy naród. Na Zenka pewnie przyszłyby tłumy. Ma to swoje plusy, bo przyszli ludzie, którzy, w przeciwieństwie do mnie, wiedzieli, kiedy klaskać w trakcie utworu. Mnie śmiałości brakuje, aby zagłuszać dźwięki, które generują artyści i klaszczę dopiero wtedy, kiedy ucichnie echo ostatniej nuty.

Henry

Henry

23.05.2021

Henry jest z nami dość długo, czyli od kilku, a może kilkunastu, a może kilkudziesięciu miesięcy. Na tyle długo, że mogę już śmiało o nim cokolwiek wiarygodnego powiedzieć. Bo co można o gościu powiedzieć po pierwszym, drugim, trzecim wrażeniu? Nauczony swymi ostatnimi doświadczeniami przyjmuję, że dopiero powyżej pięciu wrażeń można ostrożnie zakładać, że jest tak, jak się wydaje i przestać zasłaniać krocze w obawie przed zdradzieckim kopniakiem w jaja.

M.E. Thomas - Wyznania socjopatki. Życie w ukryciu

M.E. Thomas - Wyznania socjopatki. Życie w ukryciu

13.03.2021

Autorka po kilkunastu już chyba stronach włączyła w mojej głowie tryb podejrzliwości. Skoro jedną z istotnych cech socjopatów jest skłonność do manipulowania ludźmi, oczarowywania ich za pomocą fałszywego obrazu samego siebie, to czyż sama będąc socjopatką, miałaby tego nie robić w książce? Oszukanie tak wielu ludzi - jakaż piękna perspektywa.

Oliver Sacks - Mężczyzna, który pomylił swoja żonę z kapeluszem

Oliver Sacks - Mężczyzna, który pomylił swoja żonę z kapeluszem

28.02.2021

Skłamałem w tytule. Oliver Sacks nie pomylił swojej żony z kapeluszem, to człowiek, który raczej identyfikuje przyczyny dziwacznych pomyłek innych, niż sam je popełnia. To taki dziwaczny lekarz, neurolog, który o swoich pacjentach myśli, jak o ludziach, a nie jak o przypadkach. Widzi człowieka, którego częścią jest choroba, a nie tylko jednostkę chorobową. Nie sugeruję, że wszyscy inni lekarze mają inaczej, spotkałem ich zaledwie kilku. Kilkunastu, kilkudziesięciu. Bardzo różnych.

Mirosław Tryczyk - Drzazga. Kłamstawa silniejsze niż śmierć

Mirosław Tryczyk - Drzazga. Kłamstawa silniejsze niż śmierć

04.02.2021

Już pierwsze dwadzieścia, trzydzieści stron powala na kolana, szokuje i przeraża. Gdybym był narodowo-bogo-honoro-ojczyźnianym prawdziwym Polakiem, to wściekłbym się. Co za  stek kłamstw i oszczerstw!? Problem w tym, że to nie kłamstwa. To udokumentowane fakty. Miejsca, daty, nazwiska, źródła. To cholernie trudna, bolesna, napawająca wstrętem i grozą prawda o naszych przodkach, a więc poniekąd i o nas samych. To historie z Wąsosza, Radziłowa, Szczuczyna, Grajewa, Rajgrodu, Jedwabnego, Bzury i paru innych miejsc z okolicy. Mojej okolicy, bo ja jestem właśnie stąd, widziałem w książce znajome nazwiska.

Stanisław Obirek - Polak katolik?

Stanisław Obirek - Polak katolik?

19.11.2020

Porażająca szczerość emanuje z kart tej książki. To oczywiście moje subiektywne odczucie, ale nie doświadczam go często, więc wydaje mi się istotne. Szczerość jako taka nie wydaje się niczym wyjątkowym dla osób mi podobnych - naiwniaków zakładających na starcie znajomości, że ludzie są uczciwi. Moja literacka „znajomość” z profesorem Obirkiem od tej właśnie książki się zaczyna, więc ta uczciwość powinna być naturalna, zwyczajna, niezauważalna. A jednak bardzo szybko uświadomiłem sobie, jak często i jak silnie to wrażenie wyjątkowej szczerości się we mnie pojawia.

Tomasz Organek - Teoria opanowywania trwogi

Tomasz Organek - Teoria opanowywania trwogi

11.07.2020

Powieść drogi - takie hasło, szufladka. Właściwie nie pamiętam, czym ta forma rzeczywiście jest, ale "Teoria opanowywania trwogi" tym mi się właśnie wydaje. Powieścią drogi z jednego krańca Polski na drugi, ale też drogi przez przeszłość i osobowość bohaterów. Podróżą przez uczucia, rozterki, różnice charakterów, refleksje i autorefleksje. Wsiąkałem w to bez przerwy. W nosie miałem fabułę, która wcale nie jest taka nieistotna, za to całkiem zgrabna. Zdarzenia mają wpływ na bohaterów, zmieniają ich, kształtują. Dzięki temu to "prawdziwi" ludzie, a nie wycinanki z paradokumentu.

Max Cegielski - Prince Polonia - przedpremierowo

Max Cegielski - Prince Polonia - przedpremierowo

13.06.2020

Historia to podwójnie egzotyczna, dla - jak sądzę - większości czytelników. Dla niektórych nawet potrójnie. Po pierwsze, najoczywistsze - miejscem akcji jest Azja, a dokładnie Indie i Singapur. Po drugie - miejscem akcji jest Polska, a konkretnie schyłek PRL-u, czyli lata osiemdziesiąte XX wieku. Po trzecie - rzecz dzieje się w środowisku przemytników. Szumnie to brzmi, a tak naprawdę, to mówimy o dzieciakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w tym dziwnym czasie. I dorastali.

Marc-Uwe Kling - QualityLandia

Marc-Uwe Kling - QualityLandia

05.06.2020

To książka na bardzo poważny temat napisana fontem Comic Sans. Nie, to chyba nie jest najlepsze porównanie. Powieść w przeciwieństwie do Comic Sans nie irytuje ani przez moment. Przeciwnie – wciąga i bawi, począwszy od „Wskazówki technicznej”:

Hans Rosling, Ola Rosling, Anna Rosling Rönnlund - Factfulness. Dlaczego świat jest lepszy, niż ...

Hans Rosling, Ola Rosling, Anna Rosling Rönnlund - Factfulness. Dlaczego świat jest lepszy, niż ...

11.05.2020

Myślisz, że wiesz o świecie więcej niż szympansy? O naiwna, arogancka małpo człekokształtna, nie masz pojęcia, jak bardzo się mylisz. Nie przejmuj się jednak przesadnie, nie jesteś osamotniona i nie do końca to twoja wina. Możesz jednak ten stan rzeczy zmienić. Ta książka daje ci szansę. Polski podtytuł: „Dlaczego świat jest lepszy, niż myślimy, czyli jak stereotypy zastąpić realną wiedzą” to nie obiecywanie gruszek na wierzbie.

Edmund Nizurski - Przystań Eskulapa

Edmund Nizurski - Przystań Eskulapa

22.04.2020

Jeśli jesteście z mego lub zbliżonego pokolenia, to powinniście kojarzyć to nazwisko. Nizurski - gość od powieści dla nastolatków. I to całkiem mile przez mnie wspominany. Okazało się, że w mojej głowie, obok popakowanych w skrzyneczki pęczków neuronów z informacjami jest jeszcze wielka, pusta skrzynia pełna ignorancji. Jedna z wielu. Łudzę się, że ta różnica wielkości: skrzyneczki - skrzynie - to tylko kwestia perspektywy. Ignorancja wydaje się większa, bo jest mi bliższa. Taka niewinna, otwarta, uczciwa, bezradna, jak dziecko. I trochę tak odebrałem tę powieść.

Tom Phillips - Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko

Tom Phillips - Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko

20.04.2020

Błąd, omyłka, czeski błąd, literówka, gromadomyślenie, efekt Dunninga-Krugera, pomyłka, efekt wspierania decyzji, przekłamanie, efekt zaprzeczenia, nieścisłość, heurystyka zakotwiczenia, przeinaczenie, paradoks hazardzisty, efekt halo, nadinterpretacja, efekt ślepej plamki, niekonsekwencja, cherry-picking, lapsus, złudzenie ponadprzeciętności, iluzja grupowania, heurystyka dostępności, efekt wspierania decyzji.

Łukasz Orbitowski - Kult

Łukasz Orbitowski - Kult

19.04.2020

Przeczytałem tę powieść dawno temu - tydzień, dwa, miesiąc, a może i dwa. Nie pamiętam. Im człowiek starszy, tym łatwiej czas zwodzi jego pamięć. Powinienem był napisać o niej od razu, na świeżo, bo warta jest tego, by głosić jej wielkość. Nie wiedziałem jednak, jak zrobić to wystarczająco dobrze. Nadal nie wiem, ale co tam…

Piotr Babiński - Korporacja Kościół. Wyznania księdza

Piotr Babiński - Korporacja Kościół. Wyznania księdza

25.02.2020

Chciałoby się napisać, że tytuł mówi wszystko, ale to nieprawda. To książka mówi wszystko, a tytuł tylko sygnalizuje. Nie, książka też nie mówi wszystkiego, bo jest za krótka, a jej autor to taktowny, kulturalny człowiek, który nie daje się ponieść i nie pozwala sobie na dosadność czy przesadę. A mógłby.

Frédéric Martel - Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie

Frédéric Martel - Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie

26.11.2019

Ponoć ryba psuje się od głowy. Wyobraźcie sobie, jak musi wyglądać ta głowa, jeśli ciało jest już zepsute do szpiku ości, gnijące i rozpadające się. Nie musicie sobie wyobrażać, wystarczy, że przeczytacie, jak Matel opisuje Watykan - głowę kościoła katolickiego, którego ciało - kler, od lat na całym świecie bezwstydnie zepsuciem wionie.

Eva García Sáenz de Urturi - Rytuały wody

Eva García Sáenz de Urturi - Rytuały wody

07.11.2019

Właściwie lubię rozczarowania. Jak by nie patrzeć, jest to zaskoczenie i w gruncie rzeczy jest to zaskoczenie pozytywne. Świat przypomina, że jest bardziej skomplikowany, niż się wydaje, co dobrze rokuje, więc cieszy. Ja okazuję się głupszy, niż mi się zdawało, co utrzymuje mnie na ziemi, czyli też pozytywnie.

Cecelia Ahern - PS Kocham Cię na zawsze - prawie przedpremierowo

Cecelia Ahern - PS Kocham Cię na zawsze - prawie przedpremierowo

28.10.2019

Ta książka napadła na moje sumienie natychmiast po wyjęciu z paczki. Wystarczyło, że dostrzegłem na okładce znaczek: „Kontynuacja bestsellera”, by wróciły wspomnienia. Niestety nie wspomnienia tego bestsellera, a wspomnienie obciążające moje sumienie.

Mary Roach - Sztywniak

Mary Roach - Sztywniak

19.10.2019

Gdyby nie jednoznaczna okładka, to tytuł mógłby być mylący. Mógłby sugerować, że jest to opowieść o kimś, kto z pewnością nie jest duszą towarzystwa, kto raczej tonuje emocje, niż je pobudza, kto bawi się w sposób niezbyt widoczny dla innych, jeśli w ogóle się bawi. Bo kto go tam wie? Co się kryje za tym niechlujnym zarostem i pod krzaczastymi, nisko opuszczonymi brwiami? Sztywniak. Mogłaby to być opowieść o mnie. Nie, tak tylko na chwilę wypuściłem na popas swoje narcystyczne alter ego.

Eva García Sáenz de Urturi - Cisza białego miasta

Eva García Sáenz de Urturi - Cisza białego miasta

20.09.2019

Musiałem dać sobie kilka dni na odparowanie, bo nasiąkłem tą książką tak, że wyżymać można było. Jak w dzieciństwie. Urocze. Teraz mogę skrobnąć kilka słów bardziej z dystansu. Nadal oczywiście subiektywnie, ale już bez spaczenia świeżymi emocjami.

Katherine Center - Milion nowych chwil - przedpremierowo

Katherine Center - Milion nowych chwil - przedpremierowo

25.06.2019

Początek jak u Hitchcocka. Co prawda, nie trzęsienie ziemi, ale natura też ma swój udział i tąpnięcie jest solidne. Zaczyna się tak, jak niejedna książka mogłaby się skończyć. Katastrofą.

Agnieszka Pyzel - Okruchy lustra

Agnieszka Pyzel - Okruchy lustra

17.06.2019

W tej książce kipią emocje. Kipią szumem powstałym z gotujących się uczuć. A nie jest to książka kucharska ani poradnik, co zrobić z rozbitym lustrem. To powieść o miłości, czyli gulasz z kilku ludzkich serc, żeby pozostać w tym kulinarnym klimacie.

Stanisław Grzesiuk - Boso, ale w ostrogach

Stanisław Grzesiuk - Boso, ale w ostrogach

16.06.2019

Fascynująca książka o tym, jak wyglądało życie prostego człowieka w okresie międzywojnia. Autobiografia kultowej postaci warszawskiego barda, chłopaka z Czerniakowa, z „Dołu”.

Artur Nowak - Duchowni o duchownych

Artur Nowak - Duchowni o duchownych

26.05.2019

Rozmówcami są duchowni, nie tylko katoliccy i różnicę bardzo wyraźnie widać. Katolickie skostnienie i wstecznictwo mocno odstaje od współczesnej relatywnej otwartości choćby Kościoła ewangelicznego. W Polsce ta różnica jest mniejsza, bo my jesteśmy chyba zaściankowi z mentalności, nie tylko z wyznania. Jakby w XXI wieku beton był aż tak atrakcyjny.

Zarqa Nawaz - Śmiejąc się w drodze do meczetu

Zarqa Nawaz - Śmiejąc się w drodze do meczetu

20.05.2019

Niezły tytuł — żarty z religią w tle, i to religią dość dla mnie egzotyczną. No to kupię. Takie proste? Nie, tak po prawdzie, to nie pamiętam, dlaczego ją kupiłem. Wyjaśnienie z tą egzotyką ma sens. Może jeszcze to, że Islam kojarzy mi się ze smutnymi brodatymi facetami, więc muzułmanka pisząca o religii, do tego żartobliwie, to rzecz intrygująca. Szowinistyczne? Nie sądzę — kobiety na marginesie, to jak w większości monoteistycznych religii — standard.

Peter Godfrey-Smith — Inne umysły

Peter Godfrey-Smith — Inne umysły

18.05.2019

Obcy są wśród nas. Są na Ziemi. Są tu od dawna. Prawdopodobnie nigdy ich nie widzieliście na żywo. Trzymają się na dystans. Nie prą do kontaktu z nami, ale też niektóre osobniki nie bronią się przed nim. I nie, nie chodzi o reptilian.

Tylko nie mów nikomu - dokument Tomasza Sekielskiego

Tylko nie mów nikomu - dokument Tomasza Sekielskiego

12.05.2019

Doczekaliśmy się emisji filmu Sekielskiego o pedofilach w sutannach. To ważne, że właśnie o tej grupie zawodowej mowa. Owszem, pedofilami są nie tylko księża, ale tylko oni są instytucjonalnie chronieni.

Marek Krajewski - Dziewczyna o czterech palcach - przedpremierowo

Marek Krajewski - Dziewczyna o czterech palcach - przedpremierowo

03.05.2019

Otworzyłem kopertę, wyjąłem książkę i jakież rozczarowanie! Cienka jakaś. Przełknąłem jednak tę niedoskonałość gładko. Mam wprawę, codziennie łykam garść gorzkich pigułek. Okazało się zresztą, że to tylko ułuda, bo po prostu wydana jest na porządnym cienkim papierze. Czterysta stron wspaniałej intrygi szpiegowskiej, którą będzie można kupić już 15 maja.

Hubert Klimko-Dobrzaniecki - Preparator

Hubert Klimko-Dobrzaniecki - Preparator

12.12.2018

Zaimponował mi. Pan Hubert mi zaimponował. Słowotokiem, od którego trudno się oderwać. Nie piszę, że nie można, bo ja mogę wszystko. Nie wiem jednak, jak ty? Zaryzykujesz tę lekturę? To ponad dwieście stron, dziesiątki, może setki trupów…

William Wharton - Rubio

William Wharton - Rubio

21.11.2018

Pierwsze wrażenia marne. Po kilkunastu stronach zapisuję poniższe.

Może się mylę, bo świata widziałem tyle, co nic. Podróżuję najczęściej do zmyślonych miejsc wewnątrz własnej głowy. Może się mylę co do faktu, ale nie mylę się co do wrażenia które odnoszę, a zdaje mi się, jakby autor w Hiszpanii był bardzo dawno temu i nie zaktualizował jej obrazu pisząc tę książkę. Książka została wydana w 2002 roku, z treści nie wynika, aby akcja działa się wiele lat temu, a jej bohater w jakiejś wiosce widzi jak „lutujący garnki druciarz siedzi na ulicy i wali młotkiem, brzęczą tępo ośle dzwoneczki. Nad wodą, gdzie kobiety piorą bieliznę, jakaś dziewczyna śpiewa monotonnym, donośnym głosem flamenco.” Jak dla mnie to obraz Hiszpanii z początku XX wieku, nie z jego końca.

Wojciech Kuczok - Obscenariusz. Wypisy z ksiąg nieczystych

Wojciech Kuczok - Obscenariusz. Wypisy z ksiąg nieczystych

12.10.2018

Już tytuł anonsuje zawartość. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu bardziej adekwatnego. Ta książka to reczytal słowotwórstwa, ogród zabaw słowem, oznaczony tabliczką „tylko dla dorosłych”. Czynności intymne, czasami wulgarnymi słowy opisuje tak subtelnie, że, choć zazwyczaj mnie nie rażą, to nie tym razem.

Kanał RSS

Cytuję losowo


Przekonałam się, że gdy nadam roślinie imię, są większe szanse, że jej nie uśmiercę. Tak jak ludzie robią z dziećmi.
Cecelia Ahern
Ps Kocham Cię na zawsze
cytatów wszystkich całe mnóstwo →

O blogu


Umysłowy refluks. Osobisty magazyn zbłąkanych myśli, wypluwek z mniemaniami, drzazg spośród zwojów, niespodziewanych zapisków i notatków. Tak widzę i słyszę (więcej zmysłów nie pamiętam) świat. Nie twierdzę, że świat taki właśnie jest, nie twierdzę, że mam rację. Dlaczego jednak miałbym zawsze zakładać, że jej nie mam? Jest to przecie racja na miarę moich możliwości i jedyna, jaką mam. We łbie. Moja mała dzielna racja wśród wielkich kiełbi.

O blogu

Pokategoryzowałem