Warszawa


Stanisław Grzesiuk - Boso, ale w ostrogach

Stanisław Grzesiuk - Boso, ale w ostrogach

16.06.2019

Fascynująca książka o tym, jak wyglądało życie prostego człowieka w okresie międzywojnia. Autobiografia kultowej postaci warszawskiego barda, chłopaka z Czerniakowa, z „Dołu”.

Muzeum Polin, czyli co wspólnego mają ze sobą Żydzi i pająki

Muzeum Polin, czyli co wspólnego mają ze sobą Żydzi i pająki

26.02.2019

Dziś stolicznej ekskursji ciąg dalszy. Nogi powiodły nas spod PKiN na Anielewicza 9, do Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Dziewczyny, bardziej obyte w świecie (i leniwe, ale pssst) chciały podjechać tam komunikacją miejską, ale ja, zaprzysięgły prowincjusz z dziada pradziada przekonałem je, że łatwiej i szybciej będzie pieszo. A tak po prawdzie to zwyczajnie nie mogłem zorientować się, czy takie wielkie czerwone M to McDonalds, czy warszawskie metro i po prostu bałem się zejść pod ziemię. Gdyby Bóg chciał, żebyśmy łazili tunelami, to by nas ślepymi stworzył przecie. Po powierzchni ziemi, na nogach też się da i to bezpieczniej. Wystarczy tylko w porę uskakiwać przed pędzącymi hulajnogami, uważając, by nie potknąć o porzucone w różnych dziwnych miejscach … hulajnogi. Warszawa hulajnogami stoi. Stoi, leży i jeździ.

Kamil Fejfer - Zawód. Opowieści o pracy w Polsce. To o nas

Kamil Fejfer - Zawód. Opowieści o pracy w Polsce. To o nas

24.02.2019

Zawód. W sensie profesja, czy rozczarowanie? Okazuje się, że jedno i drugie jednocześnie. Choć określenie rozczarowanie to w kontekście tej książki eufemizm. Rozczarować to się można smakiem wyjątkowo drogiej whisky, a nie wieloletnim doświadczaniem bezsilności, beznadziei, bezsensu, gwałtu na człowieczeństwie.

Body Worlds, czyli pociąg do kultury

Body Worlds, czyli pociąg do kultury

23.02.2019

Właściwie to do Pałacu Kultury i Nauki i nie jakiś tam pociąg, ale Intercity! To ważne, bo człowiek spodziewa się, że jak kupuje bilety na pociąg, to je po prostu kupuje (przez internet nawet, taka technologizacja polskich kolei), ma i jedzie. Okazuje się, że to nie do końca takie proste i oczywiste.

Nazywamy się Bastard Disco

Nazywamy się Bastard Disco

29.12.2018

Nazywamy się Bastard Disco. Będzie głośno! - to pierwsze, co usłyszeliśmy w głośnikach. I dotrzymali słowa. Przez około godzinę trudno było z kimkolwiek porozmawiać inaczej niż na migi.

Kanał RSS

Cytuję losowo


[...] establishment gospodarczy w Ameryce i właściwie wszędzie indziej w rozwiniętym świecie przypomina pod względem skupienia władzy i skłonności do ulegania korupcji Kościół katolicki w wiekach przed reformacją. To system kontrolowany przez niewielką liczbę wtajemniczonych, którzy chętnie zrobią wszystko, żeby nadal czerpać zyski i zatrzymywać je dla siebie.
Joshua Ferris
Wstać znowu o ludzkiej porze
Tak, wiem, że brzmi to jak teoria spiskowa.
cytatów wszystkich całe mnóstwo →

O blogu


Umysłowy refluks. Osobisty magazyn zbłąkanych myśli, wypluwek z mniemaniami, drzazg spośród zwojów, niespodziewanych zapisków i notatków. Tak widzę i słyszę (więcej zmysłów nie pamiętam) świat. Nie twierdzę, że świat taki właśnie jest, nie twierdzę, że mam rację. Dlaczego jednak miałbym zawsze zakładać, że jej nie mam? Jest to przecie racja na miarę moich możliwości i jedyna, jaką mam. We łbie. Moja mała dzielna racja wśród wielkich kiełbi.

O blogu

Pokategoryzowałem